Jak obiecałam wcześniej dziś ciąg dalszy historii makijażu. Wiem ,że samo
słowo historia nie zawsze dobrze się kojarzy. Szkolna ława i zakręcona pani lub
pan profesor itd.,itp….
Ale my tu mamy zupełnie inną historię ,historię, bez której nasz fach by
nie istniał…. .a bez niego …my….
Cóż ja wolę o tym nie myśleć……
I tak mamy już
2500 r.p.n.e .
Sumerowie
Starożytny ,wysoko rozwinięty lud,
który stworzył zawiłe reguły matematyczne a przede wszystkim pismo ,wynajduje…… pierwszą
pęsetę!!!!
I od tej pory każde brwi są idealne i piękne.
2000 r.p.n.e
Egipcjanie
Nadal rozwijają „przemysł
kosmetyczny”.
Udoskonalają wcześniej opracowane mikstury, o coraz ściślejszych
wskazaniach.
Potrafią zapobiegać zmarszczkom, plamom starczym, rozmaitym zmianom
i wypryskom.
Używają do tego żółci wołu, kadzidła, pokruszonej cibory.
Pielęgnacja skóry jest dla nich na tyle ważna, że dopóki nie dostarczono środków do makijażu
wstrzymywano prace przy budowie piramid.
Dopiero po nałożeniu przez robotników
proszku antymonowego, malachitu czy ołowianki
prace ruszały dalej a palące słońce nie było tak dokuczliwe i
niebezpieczne dla ich skóry i oczu.
Te niezwykłe receptury są nam znane dzięki papirusowi, na którym zapisywano
ich skład.
Natomiast na przestrzeni kolejnych stuleci
od 1500 r.p.n.e do blisko 400 r.p.n.e
Egipcjanki pielęgnują swe
ciała olejkami, którym nadaje się zapach
mirry i kadzideł.
Powstają perfumy , na tyle cenne ,że zaczynają stanowić swego rodzaju
walutę przewyższającą wartością obowiązujące
środki płatnicze.
W międzyczasie Egipcjanie dochodzą do perfekcji w makijażu. Pokrywają nim
całą twarz.
Babilończycy
Nieco póżniej, w r. 1800 p. n. e idą
o krok dalej i tworzą złoty pyłek, którym posypują włosy.
Babilonia 600 r. p. n. e
Mija około 6 wieków .
Leżąca między Tygrysem a Eufratem Babilonia (dzisiejszy Irak)
skupia swą uwagę na dbałości o nienaganny wygląd.
Wyraża się ona zarówno w
stroju jak pielęgnacji i ozdabianiu ciała.
Podobno pewien wojownik zarzucał namiestnikowi króla Nabuchodonozora II
nadmierną troskę o wygląd, większą od troski o
sprawy ojczyzny.
Ten w akcie zemsty nakazał mu ogolić całe ciało i pokryć je pachnącymi
olejkami
i makijażem .
Od tej chwili powyższy rytuał miał stanowić jego codzienność….
(Jeśli mam być szczera to mnie ten rytuał bardzo odpowiada …, no może z
wyjątkiem golenia)
Świat
Około 400 r .p. n. e kult ciała jest już powszechny w wielu kulturach.
Dotyczy kobiet jak i mężczyzn ale to kobiety sięgają po cienie zrobione z różnego
rodzaju sproszkowanych minerałów i wiele innych produktów poznanych wcześniej a
nieustannie modyfikowanych .
Twórczy proces doskonalenia metod i składników trwa przez kolejne wieki by przejść do
nowej ery.
Dalsze losy makijażu już wkrótce..
Pozdrawiam Was L.